Bardzo wielu Polaków zmaga się z zadłużeniem. Wynika ono z niespłaconych pożyczek, czy zaległościach w opłatach. Życie z długami pozbawia nas komfortu życia i staje się naszą zmorą. Im więcej zwlekamy ze spłatą tym nam trudniej spłacić zaległości.
Ugoda z bankiem
Kiedy tylko zaczynamy mieć problemy ze spłatą kredytów to powinniśmy udać się do banku w celu podpisania ugody. Pozwoli to na skondensowanie wszystkich zadłużeń i obniżenie raty, tak byśmy byli w stanie ją spłacać. Być może mamy przy kredycie ubezpieczenie, a np. poważnie zachorowaliśmy. Jeśli tak to nasze kredyty mogą zostać automatycznie spłacone przez ubezpieczyciela. Nie warto czekać aż będziemy zalegać z ratami, dołoży to tylko dodatkowe koszty windykacyjne a w przyszłości komornicze.
Zaległe opłaty
Jeśli nasz czynsz czy jakiś rachunek okazał się zbyt wysoki to również od razu trzeba udać się do firmy, by nie odcięli nam prądu czy wody. W przypadku większych zaległości warto udać się do spółdzielni czy dostawców wody czy prądu, by zawrzeć ugodę. Pozwoli to na zapłacenie zadłużenia w mniejszych kwotach dostępnych dla nas. Trzeba również pomyśleć o zmniejszeniu zużycia, by na przyszłość rachunki były znacznie mniejsze.